Kontynuuję zwiedzanie powiatu
mińskiego. Tym razem wybrałem się do gminy Siennica. Liczy 40 miejscowości i
znajduje się na południe od gminy Mińsk Mazowiecki i na zachód od Cegłowa.
Ostatnio zrobiło się naprawdę gorąco. We wtorek było 35'C. Wczoraj tylko 28'C,
więc pojechałem. Zobaczę co ciekawego tam jest. Może będą jakieś wzgórza.
Ładny widok. W tej wsi sporo było takich stawów. |
Wyszło 92,9 km.
Przebieg:
Mińsk Mazowiecki>Gliniak>Cielechowizna>Grabina>Wiśniówka>Nowa Pogorzel>Mikanów>Julianów>Strugi Krzywickie>Krzywica>Łękawica>Budy Łękawickie>Boża Wola>Swoboda>Nowy Zglechów>Świętochy>Żaków>Nowodzielnik>Dzielnik>Drożdżówka>Żakówek>Żaków>Kulki>Ptaki>Wólka Dłużewska>Starogród>Nowy Starogród>Majdan>Dłużew>Bestwiny>Kąty>Siennica>Gągolina>Nowodwór>Zalesie>Nowe Zalesie>Dąbrowa>Borówek>Chełst>Kośminy>Lasomin>Kośminy>Podgórzno>Władzin>Kołbiel>Celestynów
Ostatnio złapałem gumę,
wracając z Wyszogrodu. Od dłuższego czasu użytkowania, opony się starły tak, że
w niektórych miejscach były małe dziury i widoczne żółte druty. To ciekawe, bo
nigdy nie hamuję z piskiem. Zatem kupiłem nowe opony. Są to Compass P1024 z
paskiem antyprzebiciowym. Antyprzebiciowe opony nie są dla mnie konieczne, bo
staram się nie jeździć po Warszawie. Jednak nie było innych na cross/trekking,
więc takie kupiłem. Mają paski odblaskowe, co jest dla mnie warunkiem
koniecznym. Swoją jazdę zacząłem od dojechania tym samym, pustym pociągiem do
Mińska Mazowieckiego o 8:00. Pociąg trochę się spóźnił. Od stacji tym razem ruszyłem
na południe.
Wiśniówka |
Tego dnia rano już było 24'C.
Niepewne stacje pogodowe zapowiadały burze, których nie było. Silniejszy wiatr
wiał na południe, więc na początku jechało mi się lekko i nawet często miałem z
górki.