Wymyśliłem sobie wycieczkę do Cieksyna. Jak może pamiętacie lub nie, w Cieksynie znajdują się cztery kolorowe drzewa: turkusowe, cytrynowe, pomarańczowe i różane. Rzeźby zostały postawione przez stowarzyszenie artystyczno-społeczne "Skafander". Widziałem drzewo turkusowe w czerwcu 2016 oraz drzewo cytrynowe i pomarańczowe w sierpniu 2017. Wtedy nie udało mi się znaleźć różanego drzewa i obiecałem sobie, że go znajdę. Skoro nie wiedziałem dokąd pojechać, pomyślałem, że pojadę do Cieksyna i odnajdę to różane drzewo. Od niedawna znalazłem informację, że stoi na skraju lasu na ulicy Wczasowej. |
Wiejsko, zielono i tak ma być. |
Wyszło 113,4 km. Przebieg:
Warszawa>Jabłonna>Rajszew>Skierdy>Suchocin>Boża Wola>Wólka Górska>Nowy Dwór Mazowiecki>Bronisławka>Pomiechowo>Pomiechówek>Kosewko>Szczypiorno>Śniadówko>Błędowo>Borkowo>Cieksyn>Mokrzyce Dworskie>Ruszkowo>Czajki>Dębinki>Miękoszyn>Studzianki>Cegielnia Psucka>Krogule>Nuna>Ludwinowo Dębskie>Dębe>Komornica>Wieliszew>Łajski>Legionowo>Warszawa
Na początku pojechałem do Jabłonny i Nowego Dworu Mazowieckiego taką samą drogą jak zawsze. W Jabłonnie na ulicy Modlińskiej dalej budowano nowy chodnik ze ścieżką rowerową, więc musiałem na krótko pojechać ulicą. Dzisiaj przynajmniej nie będzie tak upalnie, jak poprzednio, gdy było trochę ponad 30 stopni. Tym razem było max. 25 stopni, dzięki temu woda w butelce nie stawała się za ciepła.