poniedziałek, 12 października 2020

Przeoczyłem Lasków

    Jakiś czas temu rysowałem trasę do Wyszkowa, którą chciałbym przejechać w następnym roku. Wtem na mapie natknąłem się na pewną wieś, którą o dziwo nie przejechałem. Znajduje się w powiecie wołomińskim, a przecież przejechałem każdą jego miejscowość! Nazywa się Lasków. Jakim cudem ją przeoczyłem?! Zacząłem sprawdzać listę miejscowości tego powiatu, którą ponad 6 lat temu stworzyłem w Excelu. Miejscowości przepisywałem sobie z Wikipedii, gdzie w każdej podstronie danej gminy można zobaczyć listę sołectw. Niestety na wielu podstronach gmin można zauważyć dwie niby takie same listy miejscowości. Jedna z nich znajduje się w artykule, a druga na samym dole i właśnie ta druga jest prawidłowa. Ta wyżej może być niekompletna. Zdarzało się, że ktoś pominął jakąś miejscowość albo przekręcił jej nazwę. Na dole nie było takich błędów, a o istnieniu dolnej listy dowiedziałem się znacznie później. Dzięki temu następne tabelki z powiatami przerabiałem prawidłowo. Tabelka z powiatem wołomińskim i legionowskim były moimi pierwszymi tabelkami. Będąc w tym nowicjuszem, mogłem wpisywać miejscowości z mniejszą uwagą. Postanowiłem sprawdzić te stare tabelki i okazało się, że oprócz Laskowa w gminie Dąbrówka jest jeszcze jakaś wieś Wężówka w gminie Jadów. Zajmę się nią w wiosnę, bo trasa mogłaby mieć ponad 120 km.
    Tak więc 6 lat temu ktoś w Wikipedii w artykule gminy Dąbrówka nie wpisał Laskowa, a przekręcił jej nazwę na nieistniejącą wieś Laskowo-Głuchy... Głuchy zwiedziłem na początku września 2014 i myślałem, że to tyle, a tu po drugiej stronie S8 jest sobie Lasków. Zresztą Głuchy nawet nie leży w tym powiecie. Pora pojechać do tego Laskowa. Będę miał pretekst na wyjście na rower i na notkę.

Czarny kot w Zielonce
Wyszło 92,4 km. Przebieg:

Warszawa>Marki>Zielonka>Kobyłka>Wołomin>Czarna>Helenów>Rżyska>Stary Kraszew>Rasztów>Wola Rasztowska>Trojany>Lasków>Dąbrówka>Małopole>Chajęty>Guzowatka>Zawady>Radzymin>Łąki>Beniaminów>Białobrzegi>Nieporęt>Aleksandrów>Stanisławów Pierwszy>Warszawa

czwartek, 13 sierpnia 2020

Park Dolina Wkry

    W Pomiechówku znajduje się Park Dolina Wkry, który słynie z trasy w koronach drzew, ścieżki przyrodniczej, wieży widokowej, wiat edukacyjnych, plaży nad Wkrą, rzeźb zwierząt itd. Z powodu upału na razie nie wybiorę się na rower do Wyszkowa, więc postanowiłem na piechotę odwiedzić ten park. Postaram się zobaczyć wszystko, co się da. Jestem ciekaw, jak wygląda spacer w koronach drzew!

Spacer w koronach drzew może być ciekawy!
    Wstęp do parku jest darmowy. Nie jest ogrodzony. Można przyjść o każdej porze, z psem, na rowerze, jednak te dwie atrakcje, które mnie interesują, są płatne. Mianowicie chodzi o spacer w koronach drzew i wejście na wieżę widokową. Są czynne od środy do piątku w godzinach 11:00-18:00 oraz od soboty do niedzieli w 10:00-19:00. Obie atrakcje są po 4 zł, ale jeśli chcesz skorzystać z obu naraz, zamiast 8 zł zapłacisz 6 zł za pakiet. Skoro atrakcje dopiero o 11 będą otwarte, pomyślałem zatem, że wsiądę do wcześniejszego pociągu, bo nie chce mi się siedzieć w domu, wysiądę parę stacji wcześniej, czyli w Nowym Dworze Mazowieckim i przejdę się do Pomiechówka. Powinno zlecieć do 11, a jeśli pojawię się za wcześnie, to gdzieś sobie usiądę i poczekam.
    Wsiadłem do pociągu o 8:28 i o 8:54 dojechałem do Nowego Dworu Mazowieckiego. Postanowiłem się nie spieszyć. Do Pomiechówka tylko 8 km, więc powinienem iść pooowoli.